Kiedy Pani Natalia Przepiórka, długoletnia mieszkanka Grabowa nad Wisłą zaczyna snuć swoje opowieści dotyczące tej miejscowości i jej okolic przenosimy się w świat naszych przodków zaciekawieni historią ich życia.
„Jak Zosieńka z diabłem tańcowała” , legenda o grabowskiej karczmie, historia rodziny Lenkiewiczów” i wiele innych, ciekawych opowieści wysłuchali uczestnicy II spotkania pt. „Regionalne opowieści z dawnych lat” odbywającego się w ramach inicjatywy „Zapomniany przodków świat” projekt BLISKO.
Pani Natalia z Grabowem nad Wisłą związana jest ponad 50 lat. Mimo, że nie jest ona jego rodowitą mieszkanką, to jak sama mówi bardzo dobrze się tu czuje. Od najstarszych mieszkańców dowiedziała się wiele o historii tej miejscowości. Związane są z nią podania i legendy, których wysłuchali z nieukrywaną ciekawością młodsi i starsi uczestnicy dziesiejszego spotkania. Szczególnie zaciekawiła wszystkich opowieść o starym cmentarzu usytuowanym na rozstaju dróg w pobliskim lesie, gdzie podczas panującej tuż przed I wojną światą zarazy zwanej „hiszpanką” grzebano zmarłych mieszkańców. Seniorka opowiedziała również o ważnym szlaku kupieckim prowadzącym z Radomia do Lublina, który w XV wieku odrywał bardzo ważną rolę gospodarczą w Polsce, o historii przydrożnych krzyży i kaplicy w Grabowie nad Wisłą. Jej opowieściom nie byłoby końca, gdyby nie naglący nas czas. Po wystąpieniu Pani Natalii, pojawiły się pytania o szczegóły opowiedzianych wydarzeń zaciekawionego tematem młodego pokolenia.